Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moonlight
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:22, 02 Lut 2006 Temat postu: Nasze stwory:D |
|
|
A więc jako, że o zwierzątkach mowa pozwoliłam sobie założyc temat .....
Musze wam powiedzieć , iż od kilku dni jesteśmy szczęśliwymi posiadaczkami 2 rybek Teqili vel Tekli rasa dziwna aczkolwiek kiedyyś się dowiem co to za gatunek.. oraz Leon vel Zawodowiec bojownik koloru żarówiasto niebieskiego(Tak mawia o tym kolorze moja żonka-Ulv)Pływają sobie razem w kuli i wariują ,gdyż włoscy naukowcy stwierdzili , że rybki w kulach wariują no ale co tam ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
she
niemowlak ;)
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa (którą coraz mniej lubię)
|
Wysłany: Czw 19:52, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
oj, ostrzegam, jak tylko w kuli to ich zycie prawdopodobnie NIE bedzie dlugie...
moja ex miala takie rybki w profesjonalnym akwarium, a mimo tego 2 zdechly...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leo7
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:48, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
a my mamy kota.. niestety juz pozbawiony męskości... na na imię Michael zwany Watką w napływie czułości.. a Januszkiem w chwilach zwątpienia... ma ponad roczek i juz jest dosyć duży.
Myślimy żę to potomek Martixa ze wzgledu na szerokie umiejetności w sztuce latania i nagłej zmiany kierunku... moze kiedyś naucze sie tego od niego..
Wiec Januszek jest również dekoratorem wnetrz.. pracuje głównie nocą, w efekcie mam pięknie poogryzane kwiaty doniczkowe.. by desin Januszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moonlight
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:10, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
she napisał: |
oj, ostrzegam, jak tylko w kuli to ich zycie prawdopodobnie NIE bedzie dlugie...
moja ex miala takie rybki w profesjonalnym akwarium, a mimo tego 2 zdechly... |
No wiesz ja miałam kilka bojowników no i żyły bardzooooooo długo naet po 2 lata Curacao mój 1 bojownik mimo częstych wizyt poza kulą , kąpieli w płynie do płukania tkanin itd .... żył 1,5 roku więc może jej hodowla była nie bardzo good????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.::luk::.
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:42, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja zamiast pisać jak to bardzo bardzo piękny i bardzo bardzo mądry jest nasz .::JoeBandana::. pozwolę sobie pokazać jego prześliczny pyszczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ancinhagua
łazik
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Kielce
|
Wysłany: Pią 11:48, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mój Norman to królik miniaturowy, który przejął mój pokój od chwili, kiedy wyjechałam na studia. Na szczęście dobrze mnie pamięta, bo do domu wracam dość często, ale i tak wkurza się kiedy śpię na jego łóżku.. Najbardziej lubi patrzeć na siebie w lustrze i kiwać się na boki No i ma nadwagę, ale to idzie w parze z byciem karmionym przez moja mamę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarna
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto/poznan
|
Wysłany: Pią 14:21, 03 Lut 2006 Temat postu: ... |
|
|
a ja mam boksera - fuksa i myszke oskara. ani jedno ani drugie w kuli nie mieszka i maja sie dobrze:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
r-brudny, zly i brzydki
raczkujący
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:50, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Stan zwierzynica na chwile obecna przedstawia sie nastepujaco:
kotka szt.1 - o wdziecznym imieniu Flaszka i wieku 1,5 r.
pies szt.1 - dog argentynski o rownie wdziecznym imieniu Frodo i wieku jakis 2-3 lat
rybki sztuk ????-rozne rozniste ostatnio przestalem probowac je liczyc
+
2 konie i jedna kotka szwagierki
+
1 suczka Tesciow o wdziecznym imieniu Fiona i wieku 2 lat
oraz niezliczona ilosc komarow pare, polnych myszy, pewnie jak by poszukac to i jakis szczur sie znajdzie.
Ps. A to wszystko dzieki mieszkaniu w pewnej odleglosci od miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
donelka
Moderatorka
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 17:23, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
konie? wow
a my dwa myszoskoczki: Colgate i Mysia w olbrzymiej hacjendzie własnoręcznie skonstruowanej z 3-piętrowej klatki i 2-kondygnacyjnej hmmm... jak to nazwać.. kuwety [?] dla gryzoni
oraz
3 króliki: Metri widoczną na szablonie bloga, Dżungę, która wciąż nie moze sobie przyswoić bobkowania do kuwety, więc nasze mieszkanie jest chyba najczęściej odkurzanym mieszkaniem w kraju i Baby, która uparcie reaguje tylko na zawołanie "kurczak" i traktuje ludzi jak automaty do głaskania
kiedyś miałam w domu [poprzednim] oprócz dobermanki, kocicy [plus czasami jej potomstwa] i królika miniatury lwiej, zwanego Panem Kicerskim, który miał prywatne wyjście z domu, wiec znała go cała okolica, półtorej tony wody w 6 szkłach, ale póki co próbuję moją lepszą połowę przekonać do choćby jedego, dwóch baniaczków, takich po 160-260 litrów .. ale marnie mi to niestety wychodzi ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yolka
bez trzymanki
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 19:20, 03 Lut 2006 Temat postu: [b]Ja koty kocham za to.[/b] |
|
|
Pragnę przedstawić wszystkim moją kotkę cudną. Maczka jej na imię. (przy okazji: ogłaszam konkurs na to. co oznacza jej imię!). Mówią, że podobna do właścicielki...pod względem temperamentu rzecz jasna. Uwielbia pić wodę prosto z kranu (co wcale nie znaczy, że ja też tak mam...) i każdego ranka domaga się, żeby jej kurek odkręcić. Ulubiona zabawa? Rozwijanie wiszącego w toalecie papieru toaletowego i bieganie z nim po całym mieszkaniu...Tak, wiele rolek schodzi u nas w domu. Poza tym Maczka jest śmieciarą okropną i uwielbia grzebać w koszu...
P.S. Jak już będę wiedziała, jak zdjęcie mej pociechy wstawić, to powali Was ona swym urokiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yolka
bez trzymanki
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 23:19, 03 Lut 2006 Temat postu: Re: [b]Ja koty kocham za to.[/b] |
|
|
Yolka napisał: |
P.S. Jak już będę wiedziała, jak zdjęcie mej pociechy wstawić, to powali Was ona swym urokiem... |
Już wiem, więc oto Maczka! Ta-da!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kociak86
raczkujący
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:34, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
a ja mam kurczaczka ptaszka oczywiscie nimfe falista tylko ze zachowuje sie jak piesek zamiast latac to sobie drepta po calym mieszkanku ogolnie to jest wypaśiona niebawem wrzuce zdjatko zeby sie pochwalic hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galew
raczkujący
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20:49, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja mam psa... Psinkę o wdzięcznym imieniu Gaja (z mitologi matka ziemi) Jest to Amstaffka znaleziona w śmietniku.. jej historia jest jak z filmu przedstawię ją poskrócie: w pracy na naszej służbowej stronie ogłoszeń pewnego dnia znalazlam info.. "Jestem Malą sunia-potrzebuje domku-pokochaj mnie!" jak zobaczyłam amatorskie z komórki robione zdięcia prawie umarłam... zaraz zadwoniłam pod wskazany nr i okazało sie że miła pani powiedziała że znaleźli ja w smietniku jakiś facet wyruciła w zamkniętej plastikowej siatce małe szczenię a oni juz maja dwa samce w domu i nie mogą jej zatrzymać.. przerwałam jej w pół zdania mówiąc ja ją biore.. lecz powstał mały problem.... Pani była ze Stolicy a ja z Poznania.. w pierwszy weekend wsiadłam więc w pociąg i pojechałam po psiutkę-zakochałam sie w tym szczeniaku od razu była taka malutka że na jednej dłoni mogłam ja trzymać... teraz jest wielgachnym potworem, wszystko-rzrącym np rajstropy, zdemolowala mi parokrotnie pokój, gości wita natrętnym skakaniem i zaczepianiem.. mimo że działa mi na naerwy i gryzie mnie po nogach to ja kocham tego mojego potwora i za nie cofnela bym ani minuty z podjętej przeze mnie 2 lata temu decyzji.... ale sie rozpisałam... no tak -dotego jak by ktoś jeszcze nie wiedział jestem strasznym gadalcem i buzia mi sie nie zamyka wiec kończe juz ten moj wywód .... jesli chodzi o ten temat hihihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana_
niemowlak ;)
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:30, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam dwie wspaniale, Dobermanki, mama- Sonia bardzo poważna dama, i jej córeczka- Karmena istny szałaput, choć ma 6 lat zachowuje się jak szczeniak. Ale najlepiej wspominam czas, kiedy Sonia się oszczeniła i miałam w swoim malutkim pokoiku 9 małych kuleczek, które szybko rosły i bardzo rozrabiały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Motaba
raczkujący
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:50, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Po kolei: Motaba-boski trzynogi mieszaniec ze schroniska,moje drugie ja,najwierniejszy przyjaciel i towarzysz
trzy koszatniczki: Lutnia,Sady i Maso które zasypują mnie i klawiature czym się da z poziomu swojej dwupietrowej konstrukcji złożonej z akwarium i kaltki
Kodeks-niebieski bojownik w wielkiej butli od wina (nie oślepł ani nie umarł,nie rozumiem chyba tego postu z kulą)
parka szynszyli standardów: Leon i Lea w wielkiej,wielopiętrowej konstrukcji złozonej z kilku połaczonych klatek i półek mojej konstrukcji,wczesniej były jeszcze dwa maluchy ale poszły w dobre,troskliwe rece
i niedawno pozegnany mój ukochany szczur przyjaciel,Cohen..jakoś nie mogę zdecydować się na nastepce,on był po prostu wyjątkowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yolka
bez trzymanki
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 16:16, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Motaba napisał: |
Po kolei: Motaba-boski trzynogi mieszaniec ze schroniska...
trzy koszatniczki: Lutnia,Sady i Maso...
Kodeks-niebieski bojownik w wielkiej butli od wina...parka szynszyli standardów: Leon i Lea ...
|
No nieźle, nieźle...
To mamy tutaj małe ZOO...
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agawe
łazik
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:29, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
psy - szt.6, koty - szt. 3, rybka - szt. 1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Motaba
raczkujący
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 16:39, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
wow.. Agawe,wszystko w domu? bo ja mieszkam w mieszkaniu tak czy inaczej piekne stadko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kriss de Valnorr
raczkujący
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 22:48, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja mam kawałek kota...............Mały.........Bo reszta jest żony.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wind
raczkujący
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-B
|
Wysłany: Nie 23:35, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
...dzieki temu że osiedliłam sie za miastem moge posiadac ;
kilka psów liczby nie podam bo i mnie przeraża rasy; owczarek niemiecki,labrador, owczarek kaukazki
świnki wietnamskie sztuk 5
kurki ozdobne sztuk 7
oczywiscie kota sztuk 1
kurczaka giganta sztuk 1
..sarny które są coraz bardziej odważne
..bażanty które są piekne
i żaby których nie cierpi moja mama
oczywiście cały czas zabiegam o powiekszenie stadka..więc na tym sie nie skończy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kriss de Valnorr
raczkujący
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23:41, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kriss de Valnorr napisał: |
A ja mam kawałek kota...............Mały.........Bo reszta jest żony..... |
O,tego,co na zdjęciu.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Motaba
raczkujący
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 23:42, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Piekny kociak =0)))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agusia:)
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wioska Wałbrzychem zwana:)
|
Wysłany: Pon 0:49, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
chcialam dac fote swojego cuda ale nie chce wejsc:'(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Acia
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z intercity
|
Wysłany: Wto 15:38, 07 Lut 2006 Temat postu: kot |
|
|
ja mam kotke czarna,jak ja zobaczylam po 10dniach nieobecnosci to sie zalamalam ze jest taka chuda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Acia
raczkujący
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z intercity
|
Wysłany: Wto 15:39, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
oczywiscie to futro ze mna na zdjeciu to nie moje:)ale pracowe i pieknie zdredowane:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|